czwartek, 23 stycznia 2014

Wystawa Anny i Tadeusza Olesiów w ramach PPN


Jako postscriptum do opowieści o Pienińskim Parku Narodowym z przyjemnością prezentujemy: Wystawę przyrodnicza i nie tylko...Pod tą tajemniczą nazwą kryje się prywatna galeria sztuki oraz wystawa przyrodnicza Państwa Anny i Tadeusza Olesiów z Krościenka nad Dunajcem, mieszcząca się przy ulicy Potoczki (drugi dom za Lewiatanem).

Pan Tadeusz, zawodowy preparator, z zamiłowania jest przyrodnikiem i zoologiem. Przez 15 lat pracował w Polskiej Akademii Nauk prowadząc zajęcia z biologii dla studentów. Następnie zajmował się preparowaniem zwierząt w Pienińskim PN. cały czas tworzy eksponaty dla ogrodów zoologicznych, parków narodowych, muzeów przyrodniczych. Jak widać, Pan Tadeusz ma spore doświadczenie w pracy ze zwierzętami: W latach 1985 – 2000 pracowałem w Tatrzańskim Parku Krajobrazowym. Preparuję zwierzęta już 50 lat. Z początku było to trudne. Najgorsze w tym fachu jest to, że te wszystkie chemikalia, a także różne kwasy wpływają negatywnie na mój organizm, zwłaszcza oskrzela – mówi przyrodnik.

Podstawowe pytanie: skąd pochodzą zwierzęta, wykorzystane do ekspozycji. Ale spokojnie, nikt na nie dla tych celów nie poluje: - To są w większości zwierzęta padłe w wypadkach drogowych. Część dostaję od ludzi, którzy martwe osobniki znajdują na swojej drodze. Podstawowy warunek: zwierzę musi być świeże, z włosami, skórą. Zdejmuje się skórę, ew. bierze się pomiary z tuszki, później robi się formę i kształt, jaki się chce mieć. Trzeba to wymodelować, żeby później po nałożeniu skóry całość była tej samej wielkości. Tę skórę się garbuje i naciera środkiem konserwującym – zdradza kulisy pracy Pan Tadeusz. Wyprawianiem zwierząt interesował się od dziecka.: - Uczyłem się w Puszczykowie, pomagałem hodować motyle, niepylaki apollo. Ale samej preparacji zwierzyny uczyłem się samodzielnie, w Warszawie. Jak sam przyznaje, najtrudniej spreparować te duże zwierzęta. W kolekcji pasjonata są między innymi dorodny jeleń, żubr i wilk.

Zapytaliśmy, co jest największym zagrożeniem dla Pienińskiego Parku Narodowego i tutaj bez niespodzianek – turyści, którzy śmiecą, schodzą z wyznaczonych szlaków. Dodatkowo, na terenie PPN mamy dużo prywatnych lasów, pól, i właściciele tych ziem postępują według własnego widzimisię. Zdarzają się polowania na zwierzęta, m. in. na objęte u nas ochroną gatunkową rysie.

Kolekcja spreparowanych osobników jest u Państwa Olesiów imponująca. W swoich bogatych zbiorach Tadeusz Oleś posiada kilkaset okazów wielu gatunków zwierząt pochodzących z całego świata. Jest także kolekcja przepięknych obrazów haftowanych autorstwa żony Tadeusza – Anny. Wystawa dostępna jest bezpłatnie, przez cały rok. Swoją wizytę dobrze jest zapowiedzieć telefonicznie: 18 262 39 26. Wewnątrz czeka, oprócz wystawy, fachowego przewodnika w postaci pana Tadeusza, także poczęstunek. Wszystko całkowicie za darmo. Polecamy!








Marcin i Marzena Bareła

1 komentarz:

  1. Pomysł świetny :-). Pozdrawiam i życzę wielu fajnych gości odwiedzających wystawę.

    OdpowiedzUsuń