czwartek, 23 listopada 2017

Góra Żar i Bielsko - Biała, 29 lipca

Na Górze Żar

Na cel naszej kolejnej wycieczki wybraliśmy Międzybrodzie Bialskie i Żywieckie i wjazd na Górę Żar, oraz na krótki wpadliśmy do Bielska-Białej. 



Góra Żar jest szczytem o wys. 761 m, Od 2004 na szczyt góry można wjechać w ciągu 8 minut koleją linowo-terenową o długości 1300 m, należącą do Polskich Kolei Linowych S.A. Właśnie tą kolejką wjechaliśmy na górę. W okresie zimowym działają dwa wyciągi i trasy narciarskie wzdłuż nich. Alternatywą dla kolejki jest zejście z góry pieszo, z czego skorzystaliśmy. Widoki na Kotlinę Żywiecką z Jeziorem Żywieckim, szczyty Beskidów: Żywieckiego, Śląskiego i Małego są wyjątkowo spektakularne, co możemy zobaczyć także na zdjęciach: 



Żar - raj dla paralotniarzy


Warto nadmienić, że od 1936 roku działa tutaj Górska Szkoła Szybowcowa „Żar” i uprawiane jest paralotniarstwo. A tych naprawdę zjeżdża się tutaj sporo...Nieopodal mamy ciekawą atrakcję: Zapora Porąbka -jest to zapora wodna wybudowana w latach 1928–1937 w Międzybrodziu Bialskim. Spiętrza wody rzeki Soły, tworząc Jezioro Międzybrodzkie. Wysokość zapory wynosi 37,3 m, a jej długość 260 m. Przy zaporze znajduje się elektrownia wodna zbudowana w latach 1951–1954.



W kolejce PLK

Góra Żar to także raj dla dzieci


Znaleźliśmy jeszcze chwilę, by wpaść do Bielska - Białej i zobaczyć Kościół Opatrzności Bożej z 18 wieku. Największe wrażenie w środku robi rokokowa ambona w kształcie łodzi św. Piotra, płynącej pod znakiem krzyża, z Jonaszem w pysku ryby oraz chrzcielnica ze sceną chrztu Jezusa w rzece Jordan i postacią Boga Ojca w otoczeniu aniołów. Nie mniej okazała jest również fasada główna z dwoma symetrycznymi wieżami...


Kościół Opatrzności Bożej

Słynna ambona boczna - wyraźnie widoczny wieloryb



Znalazł się także czas na spacer po centrum, by coś zjeść i zobaczyć m.in, okazały neorenesansowy Ratusz Miejski:





Tekst i zdjęcia: Marcin, Marzena Bareła

poniedziałek, 20 listopada 2017

Wycieczka: Sulejów i okolice/ Rabka - Zdrój

Kontynuujemy nasz cykl wypraw jednodniowych i zapraszamy na dwie wycieczki: Sulejów i okolice oraz Rabka Zdrój.


Opactwo Cystersów w Sulejowie - Kościół Św. Tomasza Kantauryjskiego


Zaczynamy od Opactwa Cystersów w Sulejowie. Formalnie Cystersi osiedlili się w okolicach Sulejowa już w roku 1176, powstanie pierwszego kościoła datuje się na rok 1178, jednak obecny Kościół św. Tomasza Kantuaryjskiego został konsekrowany w roku 1232. Od XIV w. zaczęto budowę murów otaczających klasztor. Zespół umocnień składający się z muru obwodowego i kilku baszt został ostatecznie ukończony dopiero ok. 1572 r. Wzniesiono także budynki gospodarcze, arsenał i pałac opata. W 1819 r. nastąpiła kasata zakonu. Rozpoczął się okres powolnego upadku. Dokonywano celowych rozbiórek, budynki trawiły pożary. Z zabudowań klasztoru ocalał jedynie fragment wschodniego skrzydła z pomieszczeniem kapitularza (sali zebrań kapituły). Przetrwał także ów majestatyczny kościół, fragmenty murów z basztami i część zabudowań gospodarczych w północnej części opactwa. Mimo burzliwych dziejów, dziś cały zespół klasztorny Cystersów uważany jest za jeden z najlepiej zachowanych w Europie. 





Wejście do kościoła w zachodnim szczycie prowadzi przez wspaniały kamienny portal uskokowy z trzema parami kolumienek. Kilka metrów nad nimi znajduje się okno w formie rozety. Na lewo od portalu, nad zamurowanym wejściem do nawy północnej ocalał piaskowcowy tympanon z symbolami Ukrzyżowania. We wnętrzu zachowały się sklepienia krzyżowo-żebrowe i bardzo dużo kamieniarskich detali ciosanych przez burgundzkich mistrzów. Podobnie wysklepiono kapitularz i fragment zachowanego krużganka. Przekrycie romańskiej sali wspiera się na jednej kolumnie z bogato rzeźbioną głowicą. Jest tutaj także małe muzeum, w którym wyeksponowano przedmioty wykopane w trakcie prac renowacyjnych prowadzonych na terenie opactwa (m.in. czaszkę ludzką sprzed wieków, ze śladami chirurgicznej ingerencji), obrazy, rzeźby, barokowe ornaty.

Romański tympanon

Wnętrze świątyni

Sklepienia krzyżowo-żebrowe

Samego Sulejowa nie zwiedzaliśmy, ale warto wspomnieć, że miasto położone jest w obrębie Sulejowskiego Parku Krajobrazowego, którego głównym obiektem jest Jezioro Sulejowskie pełne malowniczych zatoczek, plaż - doskonałe miejsce do uprawiania turystyki aktywnej.

Wędrujemy dalej, do Rezerwatu Przyrody Niebieskie Źródła. Są to wywierzyska krasowe, jedne z najciekawszych zjawisk w Europie. Główny kompleks wodonośny stanowią spękane wapienie jurajskie, z których wytryska woda przybierająca niebiesko-błękitno-zieloną barwę. Barwa wody jest efektem działań rozproszonego światła słonecznego. Zmiana odcieni uzależniona jest od stanu pogody, stopnia nasłonecznienia bądź zachmurzenia. Dodatkowo uroku wywierzysku nadają pulsujące gejzery z piasku podrzucanego przez źródlaną wodę. Podczas naszej obecności, źródła miały wyraźnie zielone zabarwienie. Urok tego miejsca doceniano od wieków. Planowano tutaj urządzić uzdrowiskowy kurort gdyż wierzono w lecznicze właściwości tutejszej wody, a Niemcy w czasie II wojny światowej chcieli urządzić ośrodek wypoczynkowy dla swoich żołnierzy. Nie oszczędzali w tym celu wyjątkowej flory Parku, gdyż wycięli sporo drzewostanu i zbudowali drewniane kładki z dostępem do  cennych wysepek, które rozebrano dopiero w połowie lat 50. Status rezerwatu przyrody miejsce to uzyskało w roku 1961. 








Ostatnim punktem wyprawy było zajrzenie do Skansenu Rzeki Pilicy. Skansen powstał w 2000 roku i jest pierwszym w Polsce muzeum na wolnym powietrzu poświęconym rzece. Początkowo działał jako muzeum społeczne, którym opiekowało się Stowarzyszenie Przyjaciół Pilicy i Nadpilicza (pomysłodawca i twórca placówki). 


Ten młyn został przeniesiony w całości

Wszystkie eksponaty, prezentowane w tym miejscu mają bezpośredni lub pośredni związek z rzeką Pilicą. Najbardziej rozbudowana jest ekspozycja zatytułowana „Młynarstwo wodne w dorzeczu Pilicy”. Najważniejszym jej elementem jest drewniany młyn wodny, przeniesiony wraz z całym wyposażeniem w latach 1998-2000 ze wsi Kuźnica Żerechowska, położonej nad rzeką Luciążą – największym lewym dopływem Pilicy. Wnętrze budynku zajmuje ekspozycja poświęcona tradycjom młynarstwa wodnego w dorzeczu Pilicy, której głównym elementem są ruchome modele młynów. Obok skansenowego młyna w stylowej galerii zostało zgromadzonych ponad 30 kamieni młyńskich pochodzących z nieistniejących już młynów z dorzecza Pilicy. Jest to największa tego typu kolekcja w Polsce.
Kolekcja kamieni młyńskich


Pilickie militaria zostały zgromadzone w dziale „Wojenne trofea Pilicy”. Prezentowane w nim eksponaty w większości zostały wydobyte z rzeki, a pozostała część pochodzi z terenów nadpilickich. Najcenniejszym i jednocześnie cieszącym się największym zainteresowaniem eksponatem jest jedyny na świecie eksperymentalny, opancerzony ciągnik artyleryjski Luftwaffe na podwoziu SdKfz 8, nazywany potocznie „Lufcikiem”. Został on wydobyty z Pilicy w 1999 roku, a więc 54 lata po zatonięciu...
Ciągnik artyleryjski "Lufcik"



Perełką Skansenu Rzeki Pilicy jest budynek poczekalni kolejowej z przystanku Czarnocin. Ten całkowicie drewniany i misternie zdobiony obiekt, został zbudowany w 1896 roku jako pawilon ekspozycyjny Dyrekcji Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej na odbywającą się w 1896 roku Wszechrosyjską Wystawę Przemysłowo-Artystyczną w Niżnym Nowogrodzie. Po zakończeniu wystawy w 1897 roku pawilon ten został zdemontowany i przewieziony na trasę Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej. Ustawiono go na przystanku „Wolbórka” pod Będkowem (od 1925 roku przystanek nosił nazwę „Czarnocin, a obecnie powrócono do nazwy „Wolbórka”). Przez lata budynek stopniowo podupadał. Kiedy kolej przestała go użytkować w zastraszającym tempie popadł w ruinę. Od zupełnego zniszczenia ocaliły ten zabytek wspólne starania władz samorządowych Tomaszowa Mazowieckiego i Skansenu Rzeki Pilicy. Ich rezultatem było podjęcie w dniu 27 października 2006 roku przez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków decyzji o przeniesieniu budynku tej poczekalni do Tomaszowa Maz. i jej odbudowie w Skansenie Rzeki Pilicy, gdzie zyskał nowe życie.


Budynek poczekalni kolejowej z przystanku Czarnocin.

Będąc nad Pilicą, stosujemy się do powyższego

Oprócz wojennych rekonstrukcji Skansen organizuje różnego rodzaju imprezy o charakterze pikniku rodzinnego, których motywem przewodnim jest Pilica, jak np.: coroczna Majówka Historyczna...
                             RABKA-ZDRÓJ
Ujęcie "Helena"


Położenie, malownicze krajobrazy oraz unikalne źródło solanki, jedyne takie w Małopolsce to idealne warunki do kuracji w przypadku dolegliwości górnych dróg oddechowych. Tak właśnie jest w Rabce-Zdroju, uzdrowisku położonym na południe od Myślenic i na północ od Nowego Targu. Dzięki specyficznemu mikroklimatowi i źródłom solanki, Rabka-Zdrój proponuje szeroką gamę zabiegów leczniczych, relaksujących i upiększających z jej wykorzystaniem.


Tężnia solankowa


Rabczańska solanka posiada unikalne właściwości lecznicze (uważana za jedną z najsilniejszych pod względem właściwości mineralnych w Europie) i już od 150 lat, ze względu na swoje właściwości przeciwzapalne i antybakteryjne jest wykorzystywana do leczenia chorób dolnych i górnych dróg oddechowych oraz chorób reumatologicznych. Fachowa opieka lekarska, w połączeniu z uzdrawiającym mikroklimatem Rabki, pozwala na powrót do zdrowia również pacjentom z problemami kardiologicznymi. Leczenie uzdrowiskowe daje też wspaniałe efekty w przypadku schorzeń dzieci i młodzieży.


Park Zdrojowy







Rabczańska solanka posiada też wspaniałe właściwości pielęgnacyjne i oczyszczające, które udało się wykorzystać w formie wyjątkowych linii kosmetycznych. Uzdrowisko oferuje gościom wielokrotnie nagradzanych, pielęgnacyjnych kosmetyków solankowych. Warto zaopatrzyć się w najzwyklejszą wodę solankową, by w domowych warunkach wykorzystać ją do inhalacji lub relaksujących kąpieli. Sprawdziliśmy na własne oczy (i nosy) i już krótki spacer wokół tężni rabczańskiej daje wyraźne poczucie orzeźwienia i poprawia samopoczucie. Do tego majestatyczny Park Zdrojowy, jeden z większych w Małopolsce pozwala odpocząć duszy i sercu. Rabka to nie tylko uzdrowisko - miasto uznawane jest za nieoficjalną stolicę dzieci. Istnieje tutaj park rozrywki - Rabkoland w ramach którego można zwiedzić m.in. Muzeum Orderu Uśmiechu - cyklicznej nagrody przyznawanej wyłącznie przez dzieci, działa tutaj dziecięcy teatr lalek a nawet przed głównym Dworcem Kolejowym dumnie prezentuje się pomnik Św. Mikołaja.

Dworzec Kolejowy i Pomnik św. Mikołaja


Dla spragnionych wrażeń duchowych - można zwiedzić drewniany Kościół św. Marii Magdaleny - dziś siedziba Muzeum im. Władysława Orkana. Rabka nas zachwyciła swoim klimatem i atrakcjami. Na pewno tam wrócimy na wiosnę.


Kościół św. Marii Magdaleny - Muzeum im. Wł. Orkana



Tekst i zdjęcia: Marcin, Marzena Bareła