wtorek, 12 czerwca 2018

Chorwacja - Omis 1-10.06


„Gdy Bóg dzielił pomiędzy ludzi Ziemię, Chorwat spał, a gdy się obudził okazało się, że wszystkie tereny zostały już rozdane. Bóg zlitował się jednak nad nim i ofiarował kawałek Ziemi, który wcześniej wybrał dla siebie – kawałek Raju na Ziemi”. To jedna z najczęściej opowiadanych przypowieści dotyczących Chorwacji. I – co najważniejsze – nie ma w tym zdaniu ani cienia przesady…

Są w Chorwacji miejsca, których historia sięga ponad dwa tysiące lat i jednym z takich miejsc jest Omis – niewielka miejscowość na północ od Makarskiej. Dawne królestwo piratów dziś jest rajem dla amatorów sportów ekstremalnych i…miłośników spokoju i relaksu. Bo właśnie w Omisu można odpocząć od zgiełku miasta, delektując się odpoczynkiem na kameralnej plaży tuż obok Hotelu Brzet. Krystalicznie czysty i ciepły Adriatyk mieni się błękitem i turkusem, a małe kamyczki wcale nie przeszkadzają, a tylko dodają uroku tutejszym plażom. A gdy znudzi nam się leżenie na słońcu którego tutaj pełno, możemy skorzystać z wycieczek. Majestatyczny Dubrownik aż kipi od arcydzieł architektury romańskiej i wczesnogotyckiej, nic dziwnego że dziś nazywany jest perłą Adriatyku lub Atenami Chorwacji...

Elitarną atmosferę wąskich uliczek z białego kamienia z wyspy Brac (z którego Chorwacja jest dumna) można poczuć także w Trogirze, którego zachwycająca Starówka została wpisana na listę UNESCO, a gdy chcemy poczuć iście rzymską atmosferę proponuję udać się do Splitu i zobaczyć gigantyczny Pałac Djoklecjana, jeden z najlepiej zachowanych obiektów pałacowych z czasów Cesarstwa Rzymskiego. Widząc to wybitne dzieło rąk ludzkich na myśl przychodzi starożytny Rzym, widok dobrze zbudowanego cesarza w otoczeniu swojej świty i warta honorowa gwardii cesarskiej, a dookoła tłum skandujący imię swojego wszechwładcy. Ale nie potrzebujemy wehikułu czasu - dziś można zobaczyć w Splicie rekonstrukcję tamtych czasów, gdy Djoklecjan wychodził pozdrowić lud poddany. Proszę wierzyć – robi wrażenie, a sam cesarz wydaje się jeszcze młodszy niż ponad półtora tysiąca lat temu. Jak on to robi?

Niezainteresowani architekturą ale znudzeni plażowaniem? Nic straconego – świetną alternatywą jest rejs na wyspy Hvar i Brac, gdzie panuje wyjątkowo sielska atmosfera. Ale nie jest to tylko zwykły rejs – to przede wszystkim przednia zabawa, którą gwarantuje doskonała muzyka, serwowana osobiście przez Pana Kapitana, świetna kuchnia pokładowa (grillowaną makrelę wielu uznało za najlepszą rybę, jaką kiedykolwiek jedli), luźna atmosfera oraz przede wszystkim doborowe towarzystwo. Wejście na statek to gwarancja spotkania przyjaznych, uśmiechniętych ludzi, którzy chętnie rozmawiają i wspólnie bawią się przy znakomitej muzyce. A wisienką na torcie jest czas wolny i plażowanie na plaży Zlatni Rat, która uważana jest przez wielu za jedyną prostopadle położoną do wybrzeża plażę. Zaobserwowałem, jak niechętnie klienci opuszczają statek, nawet pojawiły się łzy smutku, że wszystko już się skończyło. Czy można o lepszą rekomendację? Na koniec nie zapomnijmy o Jeziorach Plitwickich – Parku Narodowym i wodzie, która wydaje się zaczarowana barwami zieleni i rejsie po Cetinie, gdzie bujna roślinność sprawia, że można poczuć klimat…tropikalny.

Chorwacja to kraina, gdzie życie toczy się swoim, leniwym torem. Chorwaci nie wydają się specjalnie niczym przejmować i widok właścicielki plażowego baru, obsługującej klientów w bikini i pływającej w morzu między klientami nikogo nie dziwi. Chorwaci mawiają: „Jeżeli czujesz, że chcesz popracować usiądź, napij się kawy a na pewno ci przejdzie”. Temperament południowca a może antidotum na globalizm i sposób jak szczęśliwie żyć? „Ja chcę tu zostać”, „Za szybko minął ten czas” – to częste zdania, które słyszałem tuż przed powrotem do kraju grupy Złotego Wieku. Chorwacja wciąga i jest to już rodzaj uzależnienia. Ale czy może być lepszy komentarz…?

Marcin Bareła

2 komentarze:

  1. Święta prawda Panie Marcinie.Chorwacja jest przepięknym krajem.Pobyt w Omisu ,urozmaicony licznymi wycieczkami pod przewodnictwem sympatycznego pilota (notabene autora blogu)i miłych,a co najważniejsze kompetentnych przewodniczek wycieczek,minął zdecydowanie za szybko. Pozdrawiam,Ewa J.

    OdpowiedzUsuń
  2. Chorwacja jest uważana za jeden z najbardziej przyjaznych krajów na świecie. Chorwaci są znani z swojej gościnności i serdeczności wobec turystów.

    OdpowiedzUsuń