czwartek, 14 grudnia 2023

Wrocław nieoczywisty 1-4.11.2023

 Obiecaliśmy sobie w tym roku Wrocław i słowa dotrzymujemy. Niniejszy wpis prezentuje niebanalną atrakcję Wrocławia - Kolorowe Podwórza na Nadodrzu.  

To pomalowane i zdobione ceramiką sienie, fasady kamienic czy nawet obiekty takie jak budy na odpady, przy ul. Roosevelta. Same kamienice zachęcają raczej do wypicia taniego wina i szukania guza, na placach zabaw grasują dresiarze, niemniej ciężko się oprzeć tym kolorowym malunkom i pracom.

Pomysłodawcą kolorowych podwórek we Wrocławiu jest malarz Mariusz Mikołajek. Inicjatywa została zapoczątkowana w 2013 r., kiedy w oficynie przy ul. Roosevelta, jeszcze przed oddaniem budynku do artystycznego użytku, zaczęto malować portrety mieszkańców. Do projektu zaproszono również innych twórców. Wkrótce zorganizowano także warsztaty plastyczne dla dzieci na dworze. Dzięki temu między młodymi artystami zaczęły nawiązywać się pierwsze ważne relacje.

Są tutaj jakby 2 strefy: Pierwsza z nich to Podwórko Atelier Sztuki, które powstało w latach 2014-2015. Znajduje się tu 1200 m2 malarstwa ściennego, które połączone jest z ceramiką wykonaną m.in. przez mieszkańców Nadodrza. Można tutaj znaleźć choćby fragment rajskiego ogrodu z prehistorycznymi stworami i zwierzętami z tropików w tle. Poza nimi da się tu jeszcze spotkać surrealistyczne, mityczne oraz bajkowe postacie.

Kolejny projekt podwórka, czyli Podwórko – odkrywanie sztuki powstał w latach 2016-2017. Jest tu kącik zwierzęcy zapełniony malunkami kotów i psów oraz kilka wizerunków mieszkających w okolicy ludzi. Ważnymi elementami tego miejsca są przywołane ze świata kultury i sztuki obrazy, takie jak np. prace Van Gogha czy Muncha. Po obu stronach ul. Roosevelta powstały także malowane bramy. 

Zobaczymy tutaj całe spektrum społeczno-kulturalne, od zwykłych ludzi, przez bohaterów narodowych (Witold Pilecki), piłkarzy czy artystów. Gdzieniegdzie wisi pranie czy suszą się grzyby. Klimat jest niepowtarzalny, nawet panowie z piwem nie przeszkadzają i wydają się jakby przyjemni. Zobaczcie zdjęcia:






















Tekst: Marcin Bareła, zdjęcia: Marcin, Marzena Bareła

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz